Zamach bombowy na bazarze w stolicy Somalii, Mogadiszu. W wyniku eksplozji samochodu-pułapki zginęło co najmniej 8 osób. Policja nie wyklucza, że liczba ofiar może wzrosnąć.
Oficjalne dane mówią o śmierci ośmiu osób. 10 osób jest rannych. W większości mają ciężkie obrażenia. Nieoficjalnie służby medyczne informują o 28 ofiarach śmiertelnych.
Bazar, na którym doszło do zamachu, znajduje się w południowej części Mogadiszu. Świadkowie mówią o wielu klientach robiących w tym czasie zakupy i chaosie po wybuchu.
Na razie nikt się nie przyznał do organizacji zamachu. Do tej pory w Mogadiszu najczęściej przeprowadzali je radykalni islamiści z Asz-Szabab, powiązani z al-Kaidą. W sierpniu to ta grupa była odpowiedzialna za eksplozję samochodu-pułapki przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas 15 osób.
Asz-Szabab w somalijskiej wojnie domowej walczy o przejęcie władzy, wprowadzenie szariatu i państwa wyznaniowego.