​Koronawirus. Na COVID-19 zmarła księżniczka Maria Teresa Burbon-Parmeńska

Informacje o śmierci księżniczki potwierdził książę Karol Ksawery Burbon-Parmeński. Maria Teresa zmarła w piątek w Paryżu, w wieku 86 lat.

Twitter

Maria Teresa urodziła się w 1933 roku, jako córka Ksawerego księcia Parmy i Piacenzy oraz Magdaleny de Burbon-Busset. Była trzecim z szóstki ich dzieci. Nigdy nie zdecydowała się zawrzeć związku małżeńskiego, ani nie pozostawiła żadnych dzieci - przypomina serwis Epicnews.

Maria Teresa mieszkała w Madrycie, gdzie dorobiła się przydomku "Czerwonej księżniczki". Była także, podobnie jak jej ojciec, aktywną zwolenniczką karlistów, hiszpańskiego ruchu politycznego dążącego do odtworzenia mocarstwowości kraju. Przedstawiciele ruchu chcieli przeprowadzenia reform prokatolickich, antyliberalnych i antydemokratycznych oraz restauracji na hiszpańskim tronie linii potomków Don Carlosa z dynastii Burbonów, do której należała właśnie Maria Teresa. Ostatnim karlistowskim pretendentem do tronu Hiszpanii był Ksawery książę Parmy i Piacenzy, ojciec zmarłej w piątek księżniczki. Nadzieję na odzyskanie tronu dla tej odnogi dynastii rozwiał generał Franco, powołując na tron Juana Carlosa I, ojca obecnego władcy Hiszpanii.

Maria Teresa Burbon-Parmeńska napisała siedem książek. Wszystkie pozycje poświęcone były jej rodzinie i karlizmowi.

Koronawirus zatacza coraz szersze kręgi, dotykając także przedstawicieli europejskich dynastii. Zakażony jest książę Monako Albert. Pozytywny wynik dał także test przeprowadzony u następcy brytyjskiego tronu księcia Karola. Koronawirusa ma także wnuk ostatniego cesarza Austrii Karol Habsburg-Lothringen, austriacki polityk i głowa dynastii Habsbursko-Lotaryńskiej.

Pandemia zastała ich daleko od domu. Jak sobie poradzili?AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na